Mam 16 lat, 182 cm wzrostu, ważę 74 kg i z natury jestem szczupły. Mój problem polega na tym, że w okolicach brody, skroni i szyi pojawiły się całkiem niemałe fałdy tłuszczu, co prawda pod warunkiem, że „robię masę” byłoby to całkiem prawidłowe, gdyby nie fakt, że takowa „masa“ rośnie mi jedynie na wspomnianych wyżej okolicach, a nie na mięśniach. Doszedłem do wniosku, że tłuszcz w tym miejscu jest mi niepotrzebny i skutecznie psuje mój wygląd, a pytanie: jak go usunąć kieruję do Was, ponieważ jesteście najbardziej doinformowanym trenerem na rynku.
Faktycznie, tłuszcz w okolicach, które opisałeś, nie wygląda atrakcyjnie, ale być może jego odkładanie się ma związek z hormonami, a tego bez szczegółowych badań nigdy nie stwierdzisz. A tym bardziej my. Dlatego zalecamy, byś zrobił przede wszystkim badania stwierdzające prawidłowość funkcjonowania hormonów w Twoim organizmie. Zajmuje się tym lekarz endokrynolog, do którego skierowanie otrzymasz od lekarza szkolnego czy sportowego. Nie przerywaj rzecz jasna treningów. Kiedy już uporasz się z tłuszczykiem na szyi i zbudujesz wspaniałe „kaptury”, inne części Twojej sylwetki również będą zadbane. Nie pozwól, by czasowe problemy ograniczyły Twoją aktywność fizyczną!
