Wyciskanie nogami

Wyciskanie nogami.

wyciskanie-nogiPrzysiady w pełni zasłużyły sobie na miano ćwiczenia najlepiej budującego dolne partie ciała, ale wyciskanie nogami może być tak samo pożyteczne. Więcej, niektórzy kulturyści wyciskając nogami osiągnęli znacznie lepsze rezultaty Po prostu niektórzy nie są stworzeni do robienia przysiadów Dotyczy to szczególnie ludzi wysokich, którzy przechodzą prawdziwe męki, próbując zrobić pełny przysiad i zachować przy tym równowagę. Przysiadów nie poleca się także osobom mającym słabe lub bolące plecy. W tych przypadkach jedynym ćwiczeniem dającym takie same rezultaty jest wyciskanie nogami. Podczas wykonywania tego ćwiczenia plecy leżą sobie spokojnie i są bezpieczne, a trenujący może zamęczyć swoje uda bez martwienia się o prawidłowe balansowanie sztangą. Najlepsze jest to, że nawet jeśli wypompujesz się i utkniesz z ciężarem w dole, to nadal możesz spokojnie wyjść z maszyny. A spróbuj tego ze sztangą za karkiem!

Wielu trenujących nie osiąga właściwych rezultatów przez to, że wyżej cenią sobie podziw gapiów od swoich mięśni. Jasne, że super wygląda sztanga, na której jest więcej krążków niż Beatlesi wydali płyt, ale jeśli nie będziesz mógł obniżyć tego ciężaru do poziomu kości udowych, nie będzie to trening ud, a marnowanie swoich sił. Wielu nie ważyłoby się obniżyć sztangi tylko o 15 cm podczas wyciskania na ławce płaskiej, ale nie uważają za złe robienie tego przy wyciskaniu nogami. Praktycznie żadnemu z tych „piętnasto centymetrowców” nie rozwijają się uda, albo rozwijają się stanowczo za wolno w stosunku do włożonego wysiłku. Zostaw więc gapiów na boku, a sam na sztangę załóż taki ciężar, z którym będziesz mógł zrobić pełne wyciśnięcie. Niektórzy ćwiczący używają pewnego tricku: szybko opuszczają ciężar i następnie wyciskają do góry. Nie ma nic gorszego dla kolan! W wyniku takiego sposobu ćwiczenia cała siła poruszająca ciężar z bioder i mięśni ud kierowana jest na delikatne ścięgna i więzadła wokół rzepki. Co gorsza, szybkość ruchu wzmacnia tę siłę, i 400 kg zmienia się w 600, 800, czy 1000 kg nacisku. Pamiętać należy że kolana ma się tylko jedne; zestawu zapasowego natura nie przewidziała. Wystarczy porozmawiać z wieloma trenerami i kulturystami, którzy uszkodzili swoje kolana, a oni uświadomią każdego, jak bardzo ból w kolanach może być uciążliwy. Wejście po schodach, a nawet spacer po ulicy mogą być prawdziwą męczarnią. Żeby uchronić swoje kolana, przy jakimkolwiek wysiłku zawsze utrzymuj je w lekkim ugięciu. Często w siłowniach słychać podpowiedzi, żeby zablokować kolana w górze i złapać oddech. Jest to duży błąd. Robienie czegoś takiego może uszkodzić kolana, bo znowu ciężar jest utrzymywany przez delikatne ścięgna, a nie przez mięśnie. Zawsze wyciskaj według prawidłowych wzorów i w pełni kontrolując ciężar, a rozwój twoich mięśni cię zachwyci.